Koronawirus wywrócił do góry nogami życie społeczne jak i gospodarcze na całym świecie. Obserwowaliśmy od wielu miesięcy zmagania naukowców i szukanie skutecznego lekarstwa. Szczepionka powstała, ale na horyzoncie widać kolejne problemy.
Producent szczepionki na koronawirusa ostrzega
Obecnie mamy kilka rodzajów szczepionki na COVID-19. Jedna z firm – BioNTech – a konkretnie jej przedstawiciel alarmuje, że choć szczepienia dopiero się zaczęły, lada moment specyfiku może zabraknąć. Również szefowie firmy Pfizer (drugi producent) nie są dla nas zbyt optymistyczne. Czy będziemy świadkami najgorszego scenariusza?
Nie da się ukryć, że dotychczasowy poziom zamówień na kolana nie powala. Liczba zamówionych preparatów nie jest na tyle duża, by w wyraźny sposób mogło to zahamować rozwój epidemii. W niektórych krajach specyfiku po prostu całkiem zabraknie.
„W tej chwili nie wygląda to dobrze – pojawia się dziura, ponieważ brakuje innych zatwierdzonych szczepionek i musimy wypełnić lukę własnym preparatem” – Ugur Sahin w rozmowie z gazetą Der Spiegel.
Zagrożeniem dla stabilności procesu szczepień może być też fakt, że rząd Chin planuje zakupić tę samą szczepionkę na koronawirusa w ilości 100 milionów dawek. Chińczycy pracują także nad własnymi szczepionkami na COVID-19, ale tak duże zamówienie może spowodować kolejne opóźnienia w dostawach.
Co ciekawe producent szczepionki z Chin zapewnia, że może być w stanie wyprodukować w przyszłym roku nawet miliard dawek.
Brakuje szczepionek na grypę. Szczepionka nie dla wszystkich?
Stany Zjednoczone już na starcie zdecydowały się zamówić aż 600 milionów dawek preparatu jeszcze w okresie wakacyjnym. Unia Europejska postanowiła czekać do końca 2020 roku i ostatecznie zakupiła szczepionek o połowę mniej. Sytuacja wydaje się nie mieć dobrego rozwiązania. To może wprost doprowadzić do niedoborów szczepionki w państwach członkowskich Unii.
To jednak nie koniec złych informacji. W Polsce chętni na szczepionkę przeciw grypie szturmują apteki już od jesieni ubiegłego roku. Można powiedzieć wprost, że nawet na grypę ciężko się dziś zaszczepić, bo dostęp do preparatu jest mocno ograniczony.
Źródło: Gazeta Wyborcza, o2